sobota, 2 marca 2013

Żyjące skamieliny

Dzisiaj nie ma pozostałości po żywych organizmach. One sie rozkładają. Normalne istoty żywe nie zostaną zachowane po śmierci. Albo zostaną pożarte przez inne zwierzęta, albo roztoczone przez inne mikroorganizmy. W normalnych warunkach z biegiem czasu te organizmy znikają bez śladu. To, że istnieją skamieliny świadczy jedynie o tym, że naturalny proces niszczenia został gwałtownie przerwany. Takie skamieliny mogły powstać tylko dlatego, że od tych organizmów został odciety dopływ tlenu. Ich rozkład jest wtedy powstrzymany. Dzieje sie to na przykład przez natychmiastowe zagrzebanie w warunkach katastroficznych, bo inaczej szczegóły struktury organizmu nie zostaną zachowane. Naukowcy "Zyjące skamieliny" nazwali tak dlatego, że żyjące dziś organizmy i rosliny prawie niczym nie różnią się od ich odpowiednich skamielin, które są odkuwane ze skał, i odkopywane z ziemi, wegla itp. Ich istnienie osłabia teorię ewolucji, która twierdzi jakoby makroewolucyjne zmiany przekształciły organizmy do wyższych form życia. A wiec takie formy życia jakie były dawniej istnieją do dziś. Znajdowane są też skamieliny organizmów i roślin, ktore dzisiaj nie istnieją w formie żywej. Ale sa świadectwem, że kiedyś istniały i zostały bezpowrotnie zniszczone przez taki kataklizm jak potop. Popatrzmy na odnajdowane w skałach skamieliny i ich odpowiedniki żyjące dzisiaj i sami oceńmy czy nastapiły jakieś zmiany ewolucyjne:
Nietoperze pojawiają się w skamielinach bez zadnych form pośrednich, które by wskazywały na drogę ewolucyjną. Najwcześniejsze skamieliny nietoperza pochodzą z warstw eocenu według ewolucyjnego rozumienia i maja one  w przybliżeniu 50 milionów lat. Są one jeszcze w 100% nietoperzami. Nie ma , na przykład, śladu częściowego rozwijania się skrzydeł. Skamieliny te dowodzą, że miały w pełni funkcjonującą echolokację. (foto: fossilmuseum.net)

Dzisiejszy nietoperz nie ma śladu przejściowego. Nietoperze zawsze były nietoperzami (foto: www.actoftheapostasy.blogspot.com)

Skamieniałe dwa żółwie znalezione jako skamieliny zostały zagrzebane razem katastroficznie. Praktycznie są one identyczne jak dzisiaj żyjące. Pogląd ewolucyjny zakłada. że różnica pomiędzy tymi dwoma zdjęciami to 50 milonów lat. Jednak dowody wskazują, że jest inaczej

3 komentarze:

  1. edną z najbardziej zdumiewających cech skamieniałości potwierdzających kataklizm, który zniszczył życie na Ziemi w ciągu jednej chwili, są olbrzymie ilości zamarzniętych roślin i zwierząt. Obszarem, na którym znaleziono ogromną ilość takich okazów, jest rejon Fairbanks na Alasce. W latach czterdziestych naszego wieku ludzie poszukujący tam złota odkryli długie na półtora kilometra wcięcia w zamarzniętym błocie, w których znajdowały się setki zamarzniętych zwierząt. Świadczy to o nagłym ich zniszczeniu. K. Macgowen tak wypowiada się o zamarzniętych zwierzętach i roślinach, znalezionych na tym terenie:

    Ich liczba jest niewiarygodna. Leżą zamarznięte w pofałdowanych masach błota razem z wyrwanymi drzewami. Wydaje się, że zostały porozdzierane i rozczłonkowane, a następnie wymieszane w czasie jakiegoś kataklizmu. Do dziś widoczne są tam skóra, włókna, sierść i ciało.

    Wzdłuż linii brzegowej północnej Syberii aż do Alaski zasypane są szczątki milionów mamutów. W niektórych miejscach jest tak dużo kości, że stanowią większą część gleby. W pewnych miejscach mamuty uwięzione są w lodzie, gdzie indziej w warstwach osadowych (ryc. 81).

    Analiza szczątków tych wielkich zwierząt pokazuje, że musiały zamarznąć nagle. W ich żołądkach zachowany jest pokarm, co wskazuje, że soki żołądkowe nie zdążyły go strawić. W ich pyskach znaleziono letnią roślinność, taką jak trawa i kwiaty. Wiele z nich zostało rozerwanych zanim zamarzły. Wielbłądy, owce, nosorożce, bizony, konie i lwy również zostały uwięzione w lodzie Syberii i Alaski. Przytłaczająca ilość dowodów jasno wskazuje, ze śmierć wielu milionów zwierząt została spowodowana przez kataklizm.

    Żadnego procesu zachodzącego w dzisiejszym świecie nie można porównać do wydarzeń odpowiedzialnych za śmierć niezliczonych form życia. Żaden współczesny proces nie jest w stanie dokonać fosylizacji. Warstwy Ziemi zawierają miliony szczątków roślin i zwierząt, często zasypanych blisko siebie w miejscach przypominających olbrzymie cmentarzyska. Ewolucjoniści nie są w stanie objaśnić tych zjawisk dlatego, że ich teoria opiera się na uniformitarianizmie. Jednakże dowody potwierdzają biblijną koncepcję zniszczenia życia na Ziemi przez ogólnoświatowy kataklizm. To, co słowo Boże opisuje jako wydarzenia z przeszłości, może być wsparte dowodami pochodzącymi z otaczającego nas świata.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za ten obszerny komentarz i wniosek

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite zdjęcia, są atutem niekwestionowanym tego artykułu!

    OdpowiedzUsuń